á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Nie da się uciec od przeszłości, ale wspólnymi siłami trzeba robić wszystko, aby przyszłość była znacznie lepsza, a wtedy z pewnością da się normalnie żyć nawet w mieście naznaczonym przez zło.
Mam ten komfort (?), że kilku opisanych bohaterów znam, lub przynajmniej kojarzę ze względów zawodowych, a wiele poruszanych tematów śledziłem i śledzę na co dzień - nie mniej jednak perspektywa dobrego reportera "z zewnątrz" pozwala odkryć Oświęcim i jego mieszkańców na nowo.
Jedna, jedyna rzecz, która się nie godzi w książce reportera wydanej przez uznane wydawnictwo - cały akapit dot. (...) kadencji prezydentów: Marszałka, Grossera (de facto nie rozpoczętej) i Chwieruta jest błędnie zapisany, nie zgadza się żaden rok. To o tyle dziwne, że tego typu informacje można od ręki sprawdzić w internecie.
Ale i tak to kawał świetnego tekstu!